Przed przeczytaniem włącz to : http://www.youtube.com/watch?v=JsXQoNvwniI

-Mówiłam ci to koniec-odzywam się jak pierwsza.Słyszę jak chłopak głośno oddycha.
-[t.i]-nieporadnie wymawia moje imię.-Nie jedź do Christiana...-bełkocze niewyraźnie i już wiem ,że ma w organizmie jakieś procenty.
-Jesteś pijany!-krzyknęłam do słuchawki odkładając na miejsce białą koszulę z czarnym kołnierzem.kołnierzem. Ugh...
-On nie jest tym za kogo się podaje-mówi w taki sposób, ze ledwo co mogę go zrozumieć.
-Zadzwoń jak wytrzeźwiejesz-byłam zła, ze dzwoni do mnie, aby mnie przekonać, że Christian chce dla mnie źle.Jest zazdrosny? Przecież nie ma o co.Nie wrócę do loczka.Nawet choćby nie wiem jak się starał nie chce go znać!
-Ale uważaj na siebie! Słyszysz?!-doskonale wiem co mam robić Styles.
-Jasne...-odpowiedziałam zanudzona.Przekrzywiłam usta tak, że lewa strona opadała lekko w dół.
-Gdzie jesteś?-pyta, a ja słyszę huk.Przewrócił się...-Wcale się nie wywaliłem-tłumaczy co doprowadza meni do cichego śmiechu pod nosem.
-Przepraszam, ale nie mam ochoty rozmawiać z osobą w takim stanie jak ty-powiedziałam dość stanowczo po czym dość szybko się rozłączyłam. Komórkę wsadziłam do tylnej kieszeni spodni po czym przeszłam do odzieży dla dzieci.Pełno tu małych ciuszków.Moją uwagę najbardziej przykuła mała jeansowa katanka.Opuszkami palców złapałam jej materiał i uśmiechnęłam się pod nosem.Moje dziecko będzie taką nosić.Oczywiście nie planuje teraz zajścia w ciąże bo niestety przekreślało by to moją karierę sportową, którą dopiero zacznę jutro.Od przyjazdu na piękny stadion z nowym czerwonym tartanem.Kiedy wystartuje w igrzyskach olimpijskich.Eh...Spojrzałam w lewo i ujrzałam słodką czarno-białą sukieneczkę w serduszka.Oh...Na prawdę jest piękna.Szkoda, że w mojej rodzinie nie ma jakiegoś małego bobasa. Chodzę po pomieszczeniu i oddycham z ulgą.Chyba osoba, która mnie śledziła zabłądziła w tym centrum.Przynajmniej mam taka nadzieję.Wchodzę do działu z bielizną i rumienię się na widok czarnego koronkowego biustonosza oraz dopasowanych do niego majteczek.Przypomina mi się noc z Harrym.Noc w klubie.Wtedy gdy pierwszy raz pokazał, że jest o mnie zazdrosny.Gdy był taki stanowczy i...sexowny.
-Co za miła niespodzianka-nagle słyszę za sobą głos, który już dość dobrze znam.../35 komentarzy pisze dalej :)) Oceniajcie :)) Przepraszam za zaniedbanie :)) Jak widzicie poprawiłam się z spacją i przecinkami :33