Przed przeczytaniem włącz to ,piosenka dodaje nastroju : http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=aNzCDt2eidg
-Kochanie przepraszam ,ale nie mam dzisiaj czasu.-Powiedziałem lekceważąco.
-Nie masz dla mnie czasu...-Powiedziała obracając się w inną stronę.
Złapałem ją dłońmi w okolicy bioder,zimny nos przyłożyłem do jej gorącego ramienia,lekko drgnęła.
-Przepraszam jestem już dziś z kimś umówiony.-Uśmiechnąłem się niepewnie.
-Z kim się umówiłeś ?-Zapytała zaciekawiona ,ale dalej była odwrócona tyłem do mnie.
Moje ręce zaczęły przemieszczać się coraz wyżej,aż do szyi,opuszki palców zaczęły wirować wokół jej karku.
-Nie twój interes mała.-Zaśmiałem się.
-To kobieta ?
-Tak [T.i.].-Powiedziałem marszcząc czoło.
Obróciła się do mnie,z jej pięknych czekoladowych oczu lały się łzy.
-Zdradzasz mnie !-Krzyknęła.
-Nie-Odpowiedziałem na jednym takcie.-Przepraszam cię kochanie ,ale teraz muszę już iść.-Dodałem całując ją w czoło.
Wychodząc trzasnąłem drzwiami.
Kierowałem sie do pobliskiej mi kawiarenki ,która znajdowała się jakieś 10 minut od mojego domu.
Starałem się nie myślec o sytuacji która zdarzyła się przed chwilą.
Widząc znana mi postać w umówionym miejscu ,pomachałem jej z daleka.
-Popatrz.-Powiedziałem podając jej woreczek.
Dziewczyna spojrzała do środka,spojrzała na mnie.
-Jest śliczny.-Szepnęła znowu zaglądając do woreczka.
-Podoba ci się ?-Zapytałem oczekujac szybkiej odpowiedzi.
-Jest świetny,będzie idealnie pasował.-Powiedziała z ciągłym usmiechem.
-Dziękuję ci ,ze przyjechałaś tu taki kawał drogi tylko po to.-Powiedzialem przybliżając się do niej.
-Ohhh Harry przestań wiesz ,ze ważne jest dla mnie twoje szczęście.-Powiedziała przytulając mnie.
-Tak długo cię nie widziałem.-Jedna łza poleciała mi po poliku.-Teskniłem.
-Ja też tęskniłam mój kochany loczku.-Powiedziała dziewczyna ,a ja pocałowałem ją w policzek.
Nagle spojrzałem na szybę która znajdowała się na przeciwko mnie,nie dowierzałem.
Stała tam [T.i.] o nie !
Stała tam cała zapłakana.
Pobiegła...
-Przepraszam !-Krzyknąłem wybiegając z kawiarni.
Podbiegłem do miejsca w którym stała,obejrzałem się dookoła, nigdzie jej nie ma,nie ma jej.
Gdzie ona mogła sie podziać.
Bieglem przed siebie,słysze krzyk ludzi,widzę jak samochód odjeżdża z szybka prędkością.
Podbiegam do miejsca z którego wydobywają się dźwięki.
Spojrzałem w dół.
Na ziemi lezała moja kochana [T.I.].
Jej piękne brązowe tęczówki były otwarte,wpatrywała się we mnie.
Upadłem na ziemię, złapałem ją mocno za rękę.
Trzęsłem się,nie wiem nawet kiedy z moich oczu zaczęły wylewac się łzy.
-[T.I.] to była moja siostra słyszysz ? To moja siostra ! Ona mi tylko pomagała ,proszę nie zostawiaj mnie.-Mówiłem całując jej dłoń.
-Przepraszam...-Wyszeptała.
Z kieszeni kurtki wyciągnąłem torebkę,z torebki wyciągnąłem pudełeczko.
-Kochanie-Zapytałem otwierając pudełko,mój strach dawał o sobie znać.-Wyjdziesz za mnie ?-Zapytałem patrząc w jej tęczówki.
-Tak.-Mruknęła z ilu tylko sił mogła,po jej poliku szalały łzy.
Założyłem jej pierścionek na palec.
-Harry.-Powiedziała piskliwym głosem.
-Tak kotku?-Zapytałem unieruchomiony.
-To może zabrzmi głupio ,ale to najwspanialszy dzień w moim życiu,kocham cię mocno pamiętaj ,że zawsze będę przy tobie,niedługo znowu sie spotkamy obiecuję.-Zamknęła oczy.
-Kochanie ? Kochanie słyszysz mnie ? Ludzie pomóżcie mi ! Słyszycie ?!.-Przytuliłem się do jej tali.-Mój aniele obudź sie ! Słyszysz mnie ? Proszę nie zostawiaj mnie.-Łzy lały się strumieniami.
Tak bardzo chciałem wykrzyczeć ból który tak mocno kół mnie w sam sierdodek mojego serca,ale nie umiałem,leżałem cicho.
Leżałem na niej ,aż do przyjazdu pogotowia.
Poczułem dotyk rąk,które odciągają mnie od zwłok [T.I.].
Widze jak zamykają ją w czarnym worku,przenoszą do karetki.
-Nie zabierajcie mi jej !-Zacząłem sie szarpać.
-Ona nie żyje !-Krzyknął gość z tyłu ,a ja poddałem się.
Obróciłem się,i zauważyłem całą czwórka z mojego zespołu,podbiegłem do Zayna i przytuliłem sie do niego pozwalając moim łzą delikatnie spływać na ramię Malika.
Chodź musisz odpocząć.-Powiedział Zayn prowadząc mnie do auta.
Nie ma jej ? Nie ma mojej jedynej tak wielkiej miłości która miała trwać do końca ? Nie ma dziewczyny którą kocham ?
To nie możliwe...
Czuję ból i tęsknotę nie mogę normalnie myśleć,bez niej nie mogę normalnie funkcjonować.
-Chłopcy zatrzymajcie sie,jest mi nie dobrze.-Powiedziałem ,a samochód stanął.
-Tylko wracaj prędko.-Powiedział Louis.
-Jasne.-Odpowiedziałem nie zwracając na siebie uwagi.
Pobiegłem przed siebie ,widząc most ,a nad nim unosząca się wodę.
Słyszałem za sobą kroki,to Zayn.
Stanąłem na progu mostu popatrzałem w dół.
-Nie !-Krzyknął mulat łapiąc mnie za kurtkę.-Oszalałeś ?-Zapytał.
Stałem tak nic nie mówiąc,moje słone łzy kapały na asfalt ,a ja patrzałem na wodę.
-Do widzenia Zayn-Powiedziałem odpychając go od siebie z dużą siłą,odepchnąłem się od ziemi i skoczyłem.
Słyszałem krzyk Malika,widziałem wodę która była coraz bliżej,czułem coraz to szybsze powietrze na moim ciele.
Zderzyłem sie z falą wody,bolało przez chwilę,a potem już nic nie czułem,zakończyłem życie na ziemi...
Stoję w kosciele,dookoła jest dużo gości,wyczekuję.
Wszystko jest dość wyraziste,realne.
Nagle otwierają się drzwi kaplicy i widze postać która kieruje się do mnie.
Te czekoladowe tęczówki,ten perłowy uśmiech jest coraz bliżej mnie.
Moja reke odmawia mi posłuszeństwa i z wdziękiem ujmuje dłoń postaci.
To [T.i.] ! Moja kochana [T.I.] !
Na sobie ma białą suknię,welon i trzyma bukiet.
Jest prześliczna...
Przytuliłem ją mocno.
-Gotowy?-Zapytała ciepłym głosem.
-Na nową drogę życia.-Powiedziała patrząc mi w oczy.
-Kochanie z tobą zawsze.-Powiedziałem ujmując jej dłoń, przechylając się w stronę księdza.
-Czy ty Harry Stylesie bierzesz sobie tą o to pannę młoda za żonę?-Zapytał dosyć donośnym głosem.
-Tak.-Odpowiedziałem na jednym takcie,głośno przełykając ślinę.
-I przyrzekasz ,ze jej nigdy nie opuścisz i będziecie żyć w niebie szczęśliwie i radośnie?-Zapytał
-Przyrzekam.-Odpowiedziałem z uśmiechem.
-Możesz pocałować pannę młoda.-Rzekł.
A ja przybliżyłem swoje wargi do jej ust i zacząłem ją całować,całować z tęksnotą , czule i namiętnie.
Moje ręce mocno ją trzymały,trzymały ja po to ,abym już nigdy nie spuścił jej z oka,żebym nigdy jej nie stracił,nie stracił najważniejszej osoby w moim życiu,nie stracił jej czekol
adowych tęczówek,nie stracił mojej miłości,abym już nigdy nie zobaczył jak [T.I.] cierpi ,żeby nikt nas już nie rozłączył./Piszcie w komentarzach co sądzicie o tym Imaginie to bardzo ,ale to bardzo ważne,licę sie z waszą opinią,chcę wiedzieć czy wam się podoba,nawet jeden komentarz potrafi mnie zadowolić i wywołac u mnie uśmiech ,a czytam wszystkie c:
Jak dla mnie jest taki sobie,jednak szkoda mi by było go marnować ,dlatego zrobiłam wam taką jakby niespodziankę ,mam wielką nadzieję ,że jednak komuś przypadnie ta historia do gustu <3
Super :D Smutny ale z wesołym zakończeniem :)
OdpowiedzUsuńsuper:P ale kiedy dodasz 5 cz. ???? odpisz mi zależy mi na odpowiedzi:))
OdpowiedzUsuńJutro c:
Usuńa nie możesz dzisiaj :>
UsuńNie mam już sił ,przepraszam ;c
UsuńDodasz teraz nową część harrego?
UsuńWoooooow *---*
OdpowiedzUsuń~Hazzowa Kotka 3
łzy łzy mam łzy w oczach . to jest świetne kochana . :)
OdpowiedzUsuńczkam na 5 część opowiadania z Hazz :* do nn
nie da się opisać , popłakałam się czytając to . :'c
OdpowiedzUsuńBoże, jakie świetne *-*
OdpowiedzUsuńPopłakałam się <3
płakałam kiedy to czytałam jest super:)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejną część opowiadania z Harrym <3
Xoxo
Super plis napisz dzisiaj 5 część z Hazzą
OdpowiedzUsuńno no ;> świetne ;> jeśli pojawią się jakieś kolejne imaginy to daj mi znać ;> @Czekoladka1D
OdpowiedzUsuńaf, af, af ,af af!!!
OdpowiedzUsuńsuuuper i zapraszam http://gottabeyouxxxxx.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńŚwietny <3
OdpowiedzUsuńTo takie... piękne!! popłakałam się :) pisz takich więcej i czekam na dalszą część o Harrym ;)
OdpowiedzUsuńjejciu , chociaż był smutny to było super romantyczne zakończenie <3
OdpowiedzUsuńPopłakałam się ze wzruszenia *.*
OdpowiedzUsuńMiałam łzy w oczach czytając to.. Bosko piszesz.. :*
OdpowiedzUsuń**
zapraszam na mojego bloga:
http://harry-take-me-home.blogspot.com/
Piekny
OdpowiedzUsuńCuuuudowny <3
OdpowiedzUsuńZajebbisty :** Płaczę ;C
OdpowiedzUsuńCudny <33 Popłakałam się. ;c
OdpowiedzUsuńZAJEBISTY CZEKAM NA NEXTA OBY DZISIAJ BYŁ TEN 5 ROZDZIAŁ ;D ~ KINIA
OdpowiedzUsuńEj weźta dodaj nowom częłść tegoż opowiadańca z Haroldem . Bom siem nie moga doczekać . Łono jest taki ciekawy , że skićkam siem za momenta . I dajta dedykacia dla człofjeguf z Sokołowa Podlaskiego . Zpowagom Kinga z rodźnom .
OdpowiedzUsuńJaka wieś. ;_;
Usuńhahahahahahhaahahhahaha looool
UsuńO.o
Usuńdodasz dziś 5 cz.???
OdpowiedzUsuńkiedy dodasz 5 cz ?? :D
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu... Nie no, tego słowami się opisać nie da!! ♥
OdpowiedzUsuńobiecałaś wczoraj dać nową cz.
OdpowiedzUsuńNapisałam ,ze dodam ,ale nie obiecałam tego.
Usuńa dziś dasz następną ????:)
UsuńBłagam dodaj 5 część bo zemdleje co trochę wchodzę i sprawdzam czy jest:-D
OdpowiedzUsuńja tak samo:)
Usuń;dodasz dziś 5 cz.??????:))))))
OdpowiedzUsuń^^A możesz napisać kiedy podasz 5 cz.*_* i nie trzymać wszystkich w nie pewności???<3 Plisssssssss ;)
OdpowiedzUsuń{roszę dodaj dzisiaj część 5 imagina o Harry'm <33
OdpowiedzUsuń*.*Asia nie dawaj się więcej prosić;) pliska dodaj 5 cz ^^ zobacz jak my tu wszyscy czekamy <33
OdpowiedzUsuńProszę dodaj 5 cz imagina z Hazzą bo zwariują wiesz że nawet o 3 nad ranem wchodzę i sprawdzam czy jest wiem jestem zdrowo kopnięta :-D
OdpowiedzUsuńdaj dziś 5 cz. prosze
OdpowiedzUsuńty se z nas jaja robisz? nie chcę cię obrażać bo kocham tego bloga, ale zawsze jakieś wymówki: poprawianie ocen, zepsuty komputer, przygotowania do zawodów, dużo nauki, jesteś chora [a jak jest się chorym to ma się właśnie więcej czasu] zawsze coś masz. Naprawdę lubię ciebie i twojego bloga, ale ciekawe co teraz wymyślisz?
OdpowiedzUsuńTo nie są wymówki to prawda, jak jest sie chorym i wymiotuje po czym brzuch cię boli to na pewno napisze ci następną część,tak tłumaczę sie rzeczami które się wokoło mnie dzieją ,ale zrozumcie ,ze ja nie jestem robotem,są wakacje chcę je spędzić w odpoczynku, nie wymyślam nic chodze na treningi które mnie wykańczają, tak poza tym pisze ta ksiązke i muszę więcej poświęcić jeje czasu nić blogu.
UsuńKurde nie ma to jak wyciąganie pochopnych wniosków co ? Tłumaczę się tym co się wokoło mnie dzieje, co naprawdę przeszkadza mi w prowadzeniu tego bloga , niektórzy dodają rozdziały co 2 tygodnie ,a wy macie pretensje do mnie ,ze raz dodam go co 4 dni bo chce odpocząć,bo nie mam weny ? Chyba sami wiecie ,ze piszę tą książke musze jej czasu wiecej teraz poświęcić,blog niestety idzie na drugi plan
UsuńDodasz dzisiaj 5 cz ???????;-D
OdpowiedzUsuńdasz dziś 5????:)
OdpowiedzUsuńWeź chociaż powiedz kiedy się możemy spodziewać dodania 5 cz*_*♥
OdpowiedzUsuńNapisałam W Powiadomieniu ,dziekuję za szacunek <3
UsuńSpk rozumiem cię i wiem czytałam powiadomienie^^
UsuńJezu !!! Dodaj dzisiaj 5 część bo dosłownie oszaleję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa tak samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;-) Plissss dodaj ją wreszcie:-D
Usuńdajcie spokój. Nie róbcie z siebie jakiś idiotów. Doda kiedy się naciesz że ją błagacie.
OdpowiedzUsuńMasz rację w 100% cię popieram^^
UsuńNacieszy ,ze ją blagacie? serio ? ja na tego bloga nie wchodzę codziennie bo nie mam na to czasu,mam dużo obowiązków ,poza tym mam zamiar napisać tą książke o której wcześniej wam mówiłam, czy wy siebie słyszycie ? Jak tak ma byc to ja dziękuję, nie będe wogle pisała na tym blogu bo już mnie to wszystko za bardzo przerasta i denerwuje,te wasze odzywki są bezczelne, nie wiem skąd wy je bierzecie, zero szacunku do autora.
Usuńprzepraszam. Może byłam trochę bezczelna, ale zrozum nas zawsze masz wymówkę. Może to prawda że piszesz książkę a może nie, ale ty szanuj nas to my będziemy ciebie.
Usuńprzepraszam. Może byłam trochę bezczelna, ale chodzi mi o to że zawsze masz jakąś wymówkę. Może piszesz książkę a może nie. Ale jeżeli oczekujesz od nas szacunku to ty szanuj nas. A odzywki biore z głowy.
UsuńSzacunek za szacunek,to ty musisz najpierw szanować autora ,zeby on uszanował ciebie,poza tym jeżeli dla ciebie szacunkiem jest dodawanie rozdziału codziennie to na serio zaczynasz mnie rozśmieszać.Niektórzy dodają regularnie rozdziały co 2 tygodnie ,a ty jeszcze marudzisz ,ze nie dodaje codziennie ? Że się tłumaczę ?
UsuńZostałaś nominowana do Libster Award, więcej informacji tutaj http://blooogoonedirection.blogspot.com/2013/07/libster-award.html
OdpowiedzUsuńTO JEST TAKIE CHUJOWE, ŻE JA PIERDOLE NIE MASZ O CZYM PISAĆ TYLKO O JEBANYCH PEDAŁACH, NAPISZ O JAKIMŚ KOKSIE CZY COS TYPU BURNEIKA A NIE... CO ZA CHŁAM XDD
OdpowiedzUsuńOH ALAN ALAN ŻAL DUPE ŚCISKA NIE ?
UsuńBo W SUMIE TY TEGO CZYTAĆ NIE MUSISZ ZNAJDŹ SOBIE STRONKĘ KTÓRA PISZE O TWOICH KOKSACH I ZACIESZAJ...
Alan downie hueheu c;
Usuńcudowne :( smutaaam płacze :(
OdpowiedzUsuńRozwyłam się ;( Jest boskie *.* Kocham toooo <3 Najcudowniejszy imagin jaki w życiu czytałam <3 Płaczę i nie mogę przestać <3
OdpowiedzUsuńSuper!!! Smutny ale zakończenie wspaniałe. :)
OdpowiedzUsuńPłaczę, ale ten imagin jest tego warty.A piosenka, pasuje idalnie, znakomicie podkreśla i uruchamia wyobraźnię <3
OdpowiedzUsuńPłaczę, ale ten imagin jest tego warty.A piosenka, pasuje idalnie, znakomicie podkreśla i uruchamia wyobraźnię <3
OdpowiedzUsuńPłaczę, ale ten imagin jest tego warty.A piosenka, pasuje idalnie, znakomicie podkreśla i uruchamia wyobraźnię <3
OdpowiedzUsuńświetny ;)
OdpowiedzUsuń@Hazza_OMFG
MÓJ MÓZG.
OdpowiedzUsuńPopłakałam się :'( jest taki piękny i świetnie dobierasz piosenki do sytuacji. No brak mi słów . Czytam wszystko co piszesz i nigdy nie czytałam lepszego bloga . Kocham cię <3
OdpowiedzUsuńPlakam a potem jeszcze raz do czego ty mnie doprowadzasz ...xD
OdpowiedzUsuńmi przypadł do gustu ;) ♥
OdpowiedzUsuńŁzy, łzy, łzy, łzy .... wszędzie pełno łez .....
OdpowiedzUsuńJPRL OMG KOCHANA SIOSTRO JAKBY T O UJĄĆ, NATRAFIŁAM NA TEGO BLOGA PRZYPADKIEM ALE TEGO NIE ŻAŁUJĘ MATKO BOSKO PIĘKNE.: *
OdpowiedzUsuńŻyczę weny. :* :*