Muzyka :

http://www.youtube.com/watch?v=fedf2Bt0mMA

Łączna liczba wyświetleń

środa, 4 grudnia 2013

Imagine "I przysięgam ,że cię nie opuszczę ,aż do śmierci" rozdział : 24


                                                     Czyli Imagine z Harrym cz. 24

Przed przeczytaniem włącz to : http://www.youtube.com/watch?v=JC2yu2a9sHk


                                                     ***Oczami Harrego***



Przestraszony pobiegłem pod jej dom.Pukanie w drzwi nic nie dawało,nikt nie otwierał...
Cholera no ! Zacząłem krzyczeć.Cisza.Podeszłem do okna jej pokoju.Zapukałem dwa razy.Nic.
Potem lekko stając na palcach spojrzałem za szybę.Leży na łóżku.Uff... nic jej nie jest.Jednak mój wzrok przykuło pudełeczko z tabletkami.Nie ! Nie ! Nie ! Kurwa ! Mój ból się powiększał ukazując łzy na moim poliku.Z całej pięści walnąłem w szybę po czym oddawałem coraz to szybsze i mocniejsze uderzenia.Rozbiła się cała ,a ja wszedłem do środka.Moja ręka była zakrwawiona ,lecz nie to teraz było najważniejsze.Życie mojej miłości,mojego życia stało na rozdrożu.Zacząłem ją szturchać.
-Kochanie przebudź się ! Bądź do cholery !-Krzyczałem.
Dotknąłem jej szyi,nie oddycha ! Cholera ! Nie !
Rozpiąłem jej bluzkę po czym zacząłem reanimację.
-Nie zostawiaj mnie proszę !-krzyczałem przez płacz.
Wziąłem ją na ręce,odkręciłem zimną wodę do wanny po czym sam do niej wszedłem.Objąłem ją ramieniem.
-Nie odchodź !-krzyczałem coraz ciszej,ból nie pozwalał wyłonić się cały z moich myśli,z środka mojego ciała.
Włożyłem jej dwa palce do ust.
-Ekhh-usłyszałem odchrząkanie ,zwracanie.
Żyje ! Boże dzięki ci !
-Zwróć wszystko to co wzięłaś-powiedziałem do niej ,a ona spojrzała na mnie swoimi pięknymi oczami.
Gdy zrobiła co kazałem ponownie wziąłem ją na ręce.
-Gdzie idziemy ?-zapytała zakłopotana.
-Do szpitala-odpowiedziałem stanowczym tonem...

                                                            ***Oczami [t.i]***

-Nie Harry proszę nie puść mnie-mój ton był proszący.
-Musisz iść się zbadać-powiedział loczek na jednym tonie.Był chyba na mnie zły.
-Nie rozumiesz ,że wtedy nie pojadę na olimpiadę !-krzyknęłam głośno wyrywając się z jego uścisku.
-Nie rozumiesz ,ze chciałaś się zabić ?!-Zapytał krzycząc.
Z jego oczu wypływały łzy.
-Harry proszę ,zrób to dla mnie i puść mnie-powiedziałam mając łzy w oczach.
-Nigdy cię już nie puszczę,nigdy-powiedział stanowczo.
-Więc chociaż nie idźmy do lekarza,proszę-powiedziałam całując jego szyję.
-Dobrze ,ale obiecaj mi ,że nigdy nie będziesz chciała mnie zostawić samego-powiedział z bólem na twarzy.
-Nigdy nie chciałam cię zostawić,chciałam odejść od wszystkich ,od tych diabłów na ziemi,nie od ciebie,jesteś aniołem,nie chcę opuszczać aniołów-powiedziałam spoglądając na niego.Z jego twarzy nie dało się nic wyczytać.
On tylko pocałował mnie w czoło ,a z jego oka wylała się jedna błyszcząca łza.
-To ty jesteś moim aniołem-powiedział cicho mając mnie w ramionach,prowadząc do salonu.

                                                                   ***

-Harry?-zapytałam drżącym głosem.
-Tak ?-Zapytał patrząc na mnie z ukosa.
-Co by było gdybym umarła ?
Jego oczy pociemniały.Z bólu ? ze złości ? Nie wiem.
-Umarłbym razem z tobą.Powoli.Boleśnie.Twój pogrzeb...byłby odzwierciedleniem ciebie.Płakałbym całymi dniami.Rzucał się na wszystkie kąty.Moich prób samobójczych było by z tysiąc.Nie chciałbym żyć bez ciebie.Ciągle bym o tobie myślał.Moje myśli,wspomnienia nie dawałyby mi spokoju. Ciagły płacz przeszkadzałby mi w codziennym życiu.Byłbym okropnie smutny.Moja poduszka byłaby mokra od łez.Nie spałbym.Nie jadłbym. Ciagle przed twarzą miałbym twój piękny perłowy uśmiech.Nie wychodziłbym z domu,aż w końcu stałbym się odważny-powiedział cicho.-I zabiłbym się,byłbym z tobą na zawsze.-Powiedział uśmiechajac się.
-Czemu byś to zrobił ?-Zapytałam z łzą w oku.
-Bo bez ciebie nie mógłbym żyć,jesteś jakąś częścią mnie,kocham cię.-powiedział Styles pochylając głowę na dół.-Więc proszę obiecuj ,że nigdy więcej nie będziesz chciała się zabić.
-Nie mogę ja...kochanie ty nie wiesz jak to jest płakać dniami i nocami.Być skrzywdzą przez osobę którą się kocha.Ciągłe kłamstwa,ból,smutek.Jak to jest ciągle krzyczeć z zaciśniętymi ustami,błagać o pomoc,o lepsze jutro,rozczarowywać się...-zaczęłam mowę jednak Harry mi ją przerwał.
-Jak uświadamiam sobie ,ze jestem okropny,że osoba która kocha mnie nie chce.Jak osoba która jest dla mnie wszystkim chce się zabić.Kiedy twoje wszystkie wady są za bardzo widoczne.Kiedy fala nieprzyjemnych i zimnych uczuć leci prost na ciebie ,a ty w nich toniesz,rozpadasz się,giniesz w środku.-dokończył ,a z jego oka wydostała się jedna łza.-Wiem wszystko [t.i].
O mój boże ?! Czyli ,że on jednak tez ukrywa ból.
Podeszłam do niego.Usiadłam po czym pocałowałam w policzek.
-Masz racje jestem częścią ciebie ,a ty mnie bez siebie nie możemy funkcjonować.
Spojrzał na mnie kocimi oczami po czym dał mi namiętnego,pełnego tęsknoty buziaka.
-Kochanie muszę ci coś powiedzieć-powiedział  wprost do mojego ucha drgający głosem,to nie oznaczało nic dobrego.../40 komentarzy pisze dalej.Piszcie w komentarzach co sądzicie o tej części i czy chcecie następną czesć. Przepraszam ,ze musieliście tak długo czekać :)

49 komentarzy:

  1. zajebiste i pierwsza :) / kinia

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie mam nadzieje, ze teraz szybciej dodasz nexta ;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnyy <3 Pisz dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Awww... *_*
    Super rozdział <3
    Xoxo

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny! W końcu się doczekałam *o*
    Proszę postaraj sie trochę szybciej napisac nexta

    OdpowiedzUsuń
  6. <3333333 pisz dalej
    SZYBKO

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Yeah! Wreszcie! ^^ Dzięki, kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Już czekam na następny :) Mam pytanko, masz zamiar wyjaśnić w następnym rozdziale o co chodziło z tym Harrym w cukierni? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialne płacze <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne !!! Mam nadzieję, że te rozdziały będą troszkę szybciej bo wiesz jak ja się stęskniłam ??!! Ohh czekam na kolejny <33
    Martyna :*

    OdpowiedzUsuń
  12. A teraz ile bd czekać ? Ale tak to opowiadanie super :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny :D ale troche nie rozumiem bo to jest tak jak by bylo swoch Harrych jeden byl w domu a drugi nagle z 5 min byl w tej cukiernii to co jest ich dwoch xD ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowiesz się w następnych częściach :33

      Usuń
    2. też tego nie rozumiem ale to mnie wciąga *-*

      Usuń
    3. też tego nie rozumniem ale to mnie wciąga *-*

      Usuń
  14. Jejku niesamowite KOCHAM ciebie i twoje imaginy są per-fect ; * kiedy next? Jeśli mogę wiedzieć <3

    OdpowiedzUsuń
  15. next !! popłakałam się ;c ŚWIETNY !

    OdpowiedzUsuń
  16. Ekstraaa !!!! proszę następny :p <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Imagin świetny, zresztą jak zawsze wiec czego się można było spodziewać to ja nie wiem. Też masz pytanie czy chcemy następną część, to chyba jasne że tak. Nie mów że byś nas tak bez wyjaśnia zostawiła. Kobieto przecież ja bym w nocy nie spała!!!
    Rozdział jak pisałam wyżej jest świetny po prostu tyle pytań bez odpowiedzi i to jest właśnie niesamowite to opowiadanie jest jak zakazany owoc. Te dreszczyki emocji, te wczystkie zagadki no WOW!!! Niby dopiero co przeczytałam tą część a już chcę następną.
    Masz nprawde talent bo wymyślić takie coś to nie lada wyzwanie. Możesz być z siebie dumna bo to co piszesz jest piękne

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejciu placze !!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Co dużo pisać to jest po prostu boskie

    OdpowiedzUsuń
  20. Booooooomba !

    OdpowiedzUsuń
  21. super rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Boskie <3 <3 Zapraszam do mnie ;*
    http://pain-and-fear-story-of-my-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. O mamo! CUDNY! <3 Dodawaj szybko.. bo teraz umieram z ciekawości o co mu chodzi *o*

    OdpowiedzUsuń
  24. dlaczego to takie wciągające?

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczny :3 Ojej jakie to urocze <333 Czekam na nexta :**

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  27. Super rozdział ;) pisz dalej kochana :*
    ----------------------
    A tak z innej beczki to mam nadzieję że zajrzysz :) midnight-memories-story-of-us.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiedy następny??<33 Proszee dodaaj już ;3

    OdpowiedzUsuń
  29. Jezu *-* to jest świetne tak samo jak twoje inne opowiadania, świetnie się je czytna,a że jestem wrażliwa to i sobie nawet popłakałam na kilku. Czekam z tęsknotą na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Ej no dawaj następne ;333

    OdpowiedzUsuń
  31. Boski!!!!!!!! ;3 zresztą jak zawsze ;3 piszesz cudnie :-). Tylko proszę Cię kolejny postaraj się napisać nieco szybciej bo tu umrę zaraz. Z ciekawości... ;3

    OdpowiedzUsuń