Czyli Imagine z Zaynem 67 cz.
Przed przeczytaniem włącz to : http://www.youtube.com/watch?v=lJqbaGloVxg
-[T.I.] co ci jest ? Gdzie jesteś ?-Zapytał przestraszonym głosem Malik.
-Jestem w naszym domu szybko!-Krzyknęłam z ilu sił mogłam.
-Już po ciebie jadę trzymaj się.-Powiedział.-Nie naciskaj czerwonej słuchawki ,chcę mieć z tobą stały kontakt.-Dodał.
Potem słyszałam już tylko tupot stup w tle,silnik samochodu i krótkie słowa wypadajace z ust Zayna typu "kurwa szybciej" ,"Rusz się"...
-Zayn...-Powiedziałam niepewnie.-Słuchaj pamiętaj brązowa szafa,druga półka.
-Co ?-Zapytał mulat.
-Brązowa szafa,druga półka.-Powiedzialam ponownie.
-Kochanie nic nie mów ja już po ciebie jadę.-Powiedział najwyraźniej roztargniony.
Słyszałam zamykające się drzwi samochodu,znowu stukot obuwia,a potem ciągnięcie za klamkę.
-Otwórz te cholerne drzwi !.-Krzyknął Malik.
-Nie masz kluczy ?-Zapytałam.
-A tak klucze....cholera...kurwa...są !-Powiedział.
Rozłączył się po czym wbiegł do pomieszczenia.
Złapał mnie za ręke i zaczął ją delikatnie muskać.
-Kochanie co ci jest ?-Zapytał po jego poliku lała się łza.
Jego ręka drżała jak nigdy.
-Boli mnie brzuch,zawieź mnie do lekarza proszę cię,proszę ja już nie wytrzymam tego dłużej ,proszę.-Powiedziałam na jednym tchu.
-Już dobrze [T.I.].-Powiedział tuląc mnie do siebie.
Podniósł mnie po czym dość szybkim ruchem zaniósł na tył samochodu.
Zamknął drzwi , wsiadł za kierownicę.
Jedną ręką kierował ,drugą sięgnął po telefon.
Słyszałam tylko :
-Proszę to ważne Niall.To zajmiesz się nimi ? Drzwi są otwarte więc szybko.Proszę szybko.-Powiedział.
Po czym obrócił sie do mnie i oznajmił ,ze Horan przyjedzie opiekować się dziećmi.
-Zayn patrz na drogę !-Krzyknęłam po czym ten zrobił to co mu kazałam.
Jechał szybko, bardzo szybko ,ból stawał się mniejszy czemu ?
Zaczęłam sie przyzwyczajać...
Bylismy w najblizszym szpitalu w około 10 minut.
Zayn szybko wyciągnął mnie z samochodu po czym położył mnie na ławce w szpitalu.
Bezsilnie upadł na kolana i krzyczał:
-Niech mi ktoś pomorze ! Niech mi ktoś pomorze !-Słyszałam jego płacz.
Nie chcę ,zeby płakał...
Nagle podszedł do mnie jakis pan w białym ubraniu.
-Co ci się dzieje ? -Zapytał ?
-Ja nie wiem ,nie wiem.-Powiedziałam na jednym tchu.
-Szybko trzeba ją zanieść do pokoju 104 pomoże mi pan ?-Zapytał wskazując na Zayna.
-Tak-Odpowiedział Malik.
Oby dwoje zanieśli mnie do pomieszczenia i położyli na łoże.
Powieki zaczeły mi się zamykać,słyszałam szum ,zamknęłam oczy...
-Gdzie ja jestem ?-Zapytałam patrząc w biały sufit.
Wokoło słyszałam szloch,płacz dwóch osób.
Spojrzałam w prawą i lewą stronę.
To Zayn i Harry.
-Co się stało ?-Zapytałam.
-Poroniłaś...-Powiedział loczek.
-Harry przepraszam ,ze ci nie powiedziałam.-Chlipinełam.
-Poroniłaś moje dziecko nie jego !-Krzyknął Malik-To było nasze dziecko,robiliśmy badania.-Powiedział.
-Nie wiedzialam co mam powiedzieć,szczęka mi opadła.
-Chłopaki wszystko będzie dobrze,nie martwcie się.-Powiedziałam przestraszona.
-Nic nie bedzie dobrze!-Krzyknął Zayn popychając ręką krzesło-Jesteś chora ! Masz raka ! Kiedy zamierzałaś mi to powiedzieć ?-Zapytał.
Po poliku pociekły mi łzy, jak miałam do cholery ci powiedzieć skoro ty przez ten cały miesiąc byłeś w jakimś cholernym hotelu ?
-Przepraszam.-Powiedziałam.
Po chwili do sali wszedł lekarz.
-Możemy ?-Zapytał , a ja tylko pokiwałam głową na zgodę.
-Co możemy ?-Zapytał Zayn.-Po jego policzkach szalały łzy,oczy miał całe czerwone.
-Zayn.-Powiedziałam wyciągając do niego ręke.
-Nie ja nie mogę przepraszam.-Powiedział wybiegający z sali Styles,nie wytrzymał napięcia już wiedział co jest grane.
Zayn podał mi swoją dłoń.
-Kocham cię najbardziej na świecie,jednak ja się męcze,choroba zabija mnie od środka i nic nie da się z tym zrobić, jest za późno,leki przestają działać.Pamiętaj ,ze przeszliśmy ze sobą naprawdę wspaniale chwile...
-Nie żegnaj się ze mną [T.I.],proszę ty jeszcze będziesz życ,urodzisz co najmniej dwojga wspaniałych dzieci.-Powiedział patrząc mi w oczy Zayn.
Jednak nie było już żadnej nadziei
-Kochanie zrozum ja zyje na siłę,codzienny ból to dla mnie męczarnia,dzisiaj zrobią tak ,ze będe czuła ulgę, będe zawsze przy tobie,nigdy nie czułam takiego uczucia do innej osoby ,Kocham cię.-Powiedziałam ,a łzy z oczu wylewały mi się strumieniami.
-Ja ciebie też bardzo kocham , jesteś jedyną kobietą którą pokochałem , jedyną i ostatnią.-Powiedział.-Ale proszę obiecaj mi ,ze nigdy o mnie nie zapomnisz.-Dokończył zdanie.
-Obiecuje Zayn,ja bede na ciebie czekać w niebie,kiedyś nadejdzie też na ciebie czas, nasze dzieci będą już dorosłe,wejdziesz do ciepłego łóżka ,przykryjesz się kocem,spokojnie zaśniesz i wtedy to sie stanie,spotkasz mnie ,a ja złapię cię mocno za ręke i już nigdy nie puszczę.-Powiedziałam patrząc na reakcje Zayna,jego ręka szalała,ściskała mnie coraz mocniej.
-Juz jest pani gotowa ?-Zapytał lekarz, a ja ponownie pokiwałam głową.
Odsunęli Zayna ode mnie,wpatrywał się we mnie do końca.
Gdy zaczeli wbijać mi igłę z środkiem usypiajacym szepnęłam:
-Żegnaj moje szczęście Zaynu Maliku.
-Żegnaj moje szczęście [T.I.]-Odpowiedział Malik ,a ja zamknęłam oczy, tym razem już na zawsze...
***3 godziny później-Z perspektywy Zayna***
Wróciłem do domu caly załamany, Niall bawił sie z Justinem,małe spały.
-Co ty taki ponury ? Gdzie [T.i.]? -Zapytał blondyn.
-Niall ona nie żyje,jej juz nie ma.-Powiedziałam i wtuliłem się w ramiona Horana.
Potrzebowałem tego...
Moje słone łzy ciekły z policzków na jego niebieski sweter.
A do mnie jeszcze nie dotarło to co przed chwilą się stało...
***1 godzina później-Z perspektywy Zayna***
-Ale obiecaj ,że nic sobie nie zrobisz.-Powiedział Niall-Zrób to dla [T.I.],zrób to dla dzieci.-Dokończył.
-Obiecuje Niall.-Szepnąłem.-Dziekuje za wszystko.-Dopowiedziałem.
-Trzymaj sie stary.-Powiedział już za drzwi Horan.
W głowie miałem jej głos : " Brazowa szafa,druga półka"...
Poszedłem do sypialni,w drugiej półce znajdowała się płyta.
Po drodze zahaczyłem jeszcze o barek ,wyciągnęłam kieliszek i wziąłem najlepsze wino.
Włożyłem płytę do odtwarzacza,usiadłem na fotelu,zaczęłam nalewać alkohol.
Piłem co chwilę.
Nagle na ekranie telewizora pojawiła się ona [T.I.],koło niej ja.
To były nasze pierwsze filmy, ona zrobiła sklejankę z naszych wszystkich filmów.
Potem pojawił się Justin ,a na końcu ja jak trzymam bliźniaczki.
Łza spłyneła mi po poliku.
Wstałem z kanapy,szarpnęłam nią.
Z całych sił kopnąłem w ścianę obok , po czym upadłem na podłogę i zacząłem płakać.
Czemu ?
Właśnie zdalem sobie sprawę ile ona dla mnie znaczyła, zdałem sobie sprawę ,że straciłem skarb, tak wielki skarb...Największy jaki w zyciu mogłem otrzymać...
***50 lat później-Z perspektywy Zayna***
Siedzimy razem przy rodzinnym stole, zaprosiłem też Louisa,Liama,Harrego i oczywiście Nialla.
Atmosfera jest jak zawsze radosna.
Emilly i Emma moje dwie kochane córki mają firmę modelingową i zawsze trzymają się razem ,zaś Justin poszedł w moje ślady i jest jednym z największych piosenkarzy na świecie.
-Dziekujemy za kolację ,ale musimy sie już zbierać.-Powiedzieli chłopcy ,a ja zaprowadziłem ich do wyjścia.
Dzieci sprzątają stół ,a ja patrzę na nich i wspominam,wspominam moją kochaną [T.I.].
-Mama była by z was dumna.-Powiedziałem w pewnym momencie ,a na twarzach dzieci pojawiły się pojedyncze ,lśniące w blasku zapalonych lamp łzy.
-Z ciebie by była najbardziej duma tato.-Powiedział Justin klepiąc mnie po ramieniu.
-Wiecie co ja już się położę spać,jestem zmęczony.-Powiedziałem na jednej nucie.
-Pomóc ci tatku ?-Zapytały bliźniczki.
-Nie dam sobie radę.
Przebrałem się w pidżamę,połozyłem w ciepłym łóżeczku,przykryłem kocem.
Zacząłem myśleć o kobiecie mojego życia,ciurkiem leciały mi lzy po poliku...
-Kocham Cię i zawsze będe !-Krzyknęłam po czym zamknąłem oczy.
Widzę jak za mgłą,jednak z minuty na minuty coraz lepiej.
Znajduję sie w miejscu gdzie pierwszy raz po latach ujrzałem [T.I.].
Zbliża się do mnie dziewczyna z ciemnymi włosami,czekoladowymi tęczówkami,już wiem kto to to [T.I.].
Podaje mi dłoń,chwytam ją.
-Witaj moje szczęście w niebie Zaynie Maliku.-Powiedziała, a ja czułem ciepło jej ręki,ręki która coraz mocniej mnie ściskała.
-Witaj moje szczęście w niebie [T.I.]-Mruknąłem
Spojrzeliśmy na siebie i razem ruszyliśmy do bram nieba,do miejsca w którym juz nigdy nikt nas nie rozłączy,do miejsca gdzie nie stracę swojego największego skarbu na świecie,nie starce [T.I.]./Więc to już koniec,piszcie co sądzicie o tym Imaginie i o tej części w komentarzach,to jest bardzo ważne ponieważ bardzo dużo osób czytało ten Imagin i chciałabym ,zeby się na jego temat wypowiedziało tak szczerze jednak inteligentnie,mam nadzieje ,że zakończenie się wam podoba bo w jakimś stopniu jest ono szczęsliwe,końcówka miała wyglądać inaczej ,ale mam nadzieje ,że ta wam też przypadnie do gustu,mam nadzieje ,ze nie będziecie rozczarowani,dziekuję tym osobą które to czytały,dziękuje za wsparcie i dziękuje ,że dotrwaliście do końca , dziękuje za komentarze, teraz bede pisała Opowiadanie z Harrym i mam nadzieje ,ze będzie tyle samo czytelników co w tym Imaginie,trudno mi się żegnać z tym Imagine ponieważ naprawdę on otworzył mi jakąś "karierę" jęzeli mogę tak powiedzieć w pisaniu i zebrał taką pulicznośc ,dzięki niemu mój blog jest dośc znany i dzieki niemu poznałam tak wspaniałe osoby jakimi wy jesteście , jeszcze raz dziękuje , kocham was i pozdrawiam mocno <3
SZKODA, ŻE UMARŁA ! ALE I TAK MI SIĘ PODOBA ! ♥ I NIE MOGĘ DOCZEKAĆ SIĘ OPOWIADANIA O HARRYM . /
OdpowiedzUsuńJEZU PŁACZĘ <33333
OdpowiedzUsuńNIE MOGĘ SIE DOCZEKAĆ OPOWIADANIA , HARRYM <3
Doprowadziłaś mnie do łez :')
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie i mam nadzieję że to o Harrym będzie równie wspaniałe, nie mogę się już go doczekać ♥
No więc tak:
OdpowiedzUsuń1.Nie spodziewałam się,że to już koniec,ale w zupełności rozumiem twoją decyzję :)
2.Najlepsze było-50 lat później.Najlepsze w całym rozdziale :)
3.Ogólnie całe opowiadanie było świetne :) Nie wiem czy zauważyłaś,ale bardzo często pojawiał się motyw szpitala :P Cały czas ktoś w nim lądował :P
4.Fajną fabułę wymyśliłaś.Mam nadzieję,że opowiadanie o Harrym bd równie ciekawe :)
Życzę weny i pozdrawiam :)
Popłakałam się :'( ♥ To takie smutne, że umarła... To całe opowiadanie jest cudne. Tyle akcji, nieporozumień, szczęścia i miłości w jednym. Kocham cię dziewczyno <3 Jesteś jedną z najlepszych i najmilszych pisarek jakie znam. Pamiętam jak znalazłam twojego bloga. Był wtedy rozdział 36 imagina o Zayn'ie. Zaczęłam czytać. Z każdym kolejnym rozdziałem moje serce biło szybciej z emocji. Stałam się twoją fanką. Dzięki twojemu opowiadaniu wiem, że nawet jak jest źle, to nie wolno się od razu załamywać. Trzeba żyć dalej. Nie żałuje, że przeczytałam te wszystkie części. Nie żałuje żadnej decyzji podjętej przeze mnie w sprawie twojego bloga. Masz talent i go nie marnuj. Życze powodzenia w kolejnym opowiadaniu o Harry'm tym razem i wiedz, że na pewno będe je czytać. Kocham i Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Ja trafiłam tu jak był już 40 któryś ;)
UsuńBoże jaki był cudowny <3 Teraz czekam na Imagin z Hazzą <3 Będę czytać na pewno ! Jesteś wspaniała ! <3
OdpowiedzUsuńUdało ci się mnie doprowadzić do płaczu a to jest nie lada wyczyn :)
OdpowiedzUsuńopowiadanie bardzo mi się podobało <3 i już się nie mogę doczekać tego o Harrym :))
Ogólnie, cała ta historia była bardzo ciekawa i dostarczała dużo emocji. Myślę, że każdy powinien docenić twoją twórczość, bo na prawdę zasługuje na pochwałę. Masz zadatki na pisarkę. ;) Dziękuję ci za to, że poświęciłaś tyle swojego czasu, żeby umilić nam czas, pisząc te imaginy. Życzę Ci z całego serca, aby twoja kariera rozwijała się i zaowocowała. Nie mogę doczekać się opowiadania z Harry'm, bo jestem pewna, że na pewno się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńOpowiadanie cudne, uwielbiam je ale rycze.... a miałam nadzieję że skończy się dobrze. .. szkoda że umarli ale są szczęśliwi... błagam niech imagin z Harrym dobrze się skończy
OdpowiedzUsuńJa, ja ryczę... :'(
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać opowiadania z Harrym : D
Od połowy imagina, płakałam. Strasznie mi się podobał, szkoda, że to koniec. :c Naprawdę świetnie piszesz tego z Harrym na pewno będę czytać ♥ Cały iamgin wyszedł Ci wspaniale, po prostu nie mogę uwierzyć, że to koniec. No ale nic nie trwa wiecznie. Naprawdę świetnie piszesz, nie zmarnuj talentu, nie mogę doczekać się opowiadania z harrym *o* Wiem już się powtarzam. :D x
OdpowiedzUsuńRYCZE.... :'( bOSKIE :(
OdpowiedzUsuńDziewczyno! Chciałaś szczerze:
OdpowiedzUsuńTen imagin zmienił moje całe życie!
Ja kiedy zobaczyłam pierwszy rozdział byłam akurat w szpitalu, od tamtej pory nie rozstaję się z twoim blogiem. On pokazał mi jak mam tak naprawdę kochać osobę, którą naprawdę kocham. Ile mogę poświęcić żeby ta osoba doceniła, że jest prze ze mnie kochana. Ile muszę stracić żeby coś zyskać!!!!
Ja po prostu po przeczytaniu tego arcydzieła nie mogę przestać płakać i nie mogę przestać myśleć o tym. Dziewczyno tym imaginem wywróciłaś moje życie do góry nogami. Moje oceny się zmieniły, mój stosunek do rodziny i najważniejsze (i za to Ci z całego serca dziękuje) poprawiły się moje relacje z chłopakiem. Nie układało się nam tak wspaniale przedtem, ale kiedy zaczęłam czytać twojego imagina wszystko się zmieniło. Zaczęłam nasz związek od początku tak jak to zrobiła Zayn z [t.i]. Musiałam przejść bardzo dużo psychicznie i fizycznie żeby uświadomić sobie, żę go po prostu kocham♥!!
I mam takie pytanie jeśli mogłabyś( z całego serca Cię proszę) podać mi swojego Facebook'a dla mnie będzie to wielka radość i przyjemność zadawać się z kimś takim.
BARDZO DZIĘKUJE ZA ZMIANY W MOIM ŻYCIU!! ♥♥ KOCHAM CIĘ
Wzruszyłam się czytając te wszystkie komentarze są takie wspaniałe ,a szczególnie twój bo nie wiedziałam ,ze dzięki temu opowiadaniu mogę zmienić komuś życie na lepsze , jestem szczęśliwa ,że ci pomogłam w jakimś stopniu , proszę o to mój facebook : https://www.facebook.com/profile.php?id=100002991160142
UsuńBardzo dziękuje za podanie Facebook'a to zaszczyt mieć taką osobą w znajomych. Mam pytanie czy Imagin 'Żeby coś zyskać trzeba coś stracić' to już definitywny koniec czy 2 tom?
UsuńDefinitywny koniec, nie da się zrobić już 2 tomu ; )
UsuńKurczę myślałam!
UsuńAle do dzisiaj jeszcze płaczę!
BARDZO CI DZIĘKUJE ♥♥ ZA WSZYSTKO CO WYWOŁAŁO MOJE EMOCJE TYM IMAGINEM :)
Ryczę... To ..to coś cudownego :*
UsuńJak dla mnie były to najlepsze imaginy jakie w ogóle czytałam. Były bardzo wzruszające, cały czas miałam pewnien niedosyt. Końcówka jest bardzo wzruszające i taka realistyczna. Dziękuję ci za te imaginy, za to że tyle czsu poswięciłaś na ich pisanie. Myśle, ze czesto bedę zaglądać na twojego bloga i tylko na twojego, bo bardzo mało czytam imaginów,ale twoje bardzo mnie wciągły. Bardzo dziekuje i pisz wiecej, bo naprawdę masz wyobraznie i talent. :*
OdpowiedzUsuńKocham twoje imaginy, są suuuper, szkoda że to opowiadanie już się skończyło, ale mam nadzieję że to z Harry'm będzie równie świetne i masz gwarancję że będę je czytać. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNAJLEPSZY IMAGIN NA ŚWIECIE
OdpowiedzUsuńKOCHAM CIĘ I TWOJE IMAGINY A SZCZEGÓLNIE TEN <3
płacze jak głupia.. czytam to od samego początku to jest świetne <33 szkoda że to już koniec
OdpowiedzUsuńpopłakałam się.!! ;(( Ale cz esc boska.!! Nie mogę doczekać się imagina z Harrym <33
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://it-all-hopenes-for-a-reason.blogspot.com/
Popłakałam się. Całe opowiadanie jest super. Pełne akcji. Oczywiście będę czytać opowiadanie z Harrym. Jesteś wspaniała i to co piszesz też jest wspaniałe. Na prawdę tak mi smutno jakby kończyło się co ważnego. Czekam na następne opowiadanie :* <3
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3 Popłakałam się !! Czekam na następny !!! ;**
OdpowiedzUsuńRozryczłam się.Nie będę kłamać że tego się nie spodziewałam... Dziekuję Ci za ten imagin. Pokazałaś mi nim jak powinno się pisać i jakie emocje wyrażać. Jak nie bać się uczuć, jak może wyglądać dorosłe życie. Niektórzy mogą sądzić że to głupie wymysły, fikcja, jednak ja sądze że to co nam przedstawiłaś może się zdażyć w naszym życiu lub w życiu kogokolwiek. Myślę że masz wielki talent i dużą wiedzę polonistyczną(odnośnie pisania), nawet jak na tak młoda osobę. Wiem że to co tu pisze może się wydawać głupie, ponieważ mam tylko 12 lat i ktoś może to uznać za głupi dziecinny wymysł. Mówię to od serca. Wierzę w to i mam nadzieję że wykorzystasz swój talent.Wiem że prosiłaś o opinie na temat tego imagina, no ale coż tu pisać. Nie umiem tego opisać. Zawsze gdy czytam tego bloga czuję podekscytowanie, napięcie, czasem wzruszenie. Codziennie rano przed szkołą, zaraz po szkole, potem kiedy przyjdą moi rodzine(około 16) i wieczorem sprawdzam twojego bloga. Zawsze nie moge się doczekać rozdziału, dlatego tak często na niego patrzę. Ten blog dostarcza mi wielu emocji i pomaga na wszystko, mogę odpłynać od rzeczywistości. Dziękuję Ci za pokazanie mi w tym imaginie wszystkiego co w życiu jest najważniejsze. Kinga
OdpowiedzUsuńNie ma za co <3
UsuńDziękuje ci bardzo <3
Wiek to tylko liczba :)
Asiu? Planujesz może 2 tom tego opowiadania? eśli tak to kiedy on będzie?(Oczywiście nie moge się doczekać opowiadania o Harrym). Kinga <3
UsuńChyba nie da się już zrobić 2 tomu jak widać z zakończenia :)
UsuńBędzie o Harrym , a potem czas pokarze :)
Kobieto.Masz wspaniały dar i musisz go rozwijać.Imagin był tak wspaniały że po 5 minutach po przeczytaniu ostatniej części nadal płacze jak małe dziecko :') Mam nadzieje że w opowiadaniu z Harrym będzie tyle samo emocji ile w tej , bądź pewna że jak wydasz swoją pierwszą książkę to będę pierwszą osobą która ją kupi . :)
OdpowiedzUsuńMagn absolutnie przecudowny :') byłam z Tobą od jego samego początku i czuję się z tego taka dumna.. <3 zakończyłaś go genialnie! - szczerze? Nie wymyslilabym lepszego zakończenia :)) czekam z niecierpliwością na opowiadanie z Harry'm i mam nadzieję, że będzie bardzo długie i tak samo cudowne <3 o ile nie bardzieej :)) kocham Cię mocno i ściskam xoxo
OdpowiedzUsuńW tym opowiadaniu bohaterowi normalnie nie mieli chwili spokoju :d Cały czas ktoś uciekał, rodził lub lądował w szpitalu. Ale uwielbiam to. Fajnie by było gdyby w następnym opowiadaniu o Harrym pisałabyś troche spokojniej a akcja toczyła by sie wolniej. prosiłabym też o więcej opisów. Jak tak pomyśle o tym całym opowiadaniu to pamiętam tylko miłość Zayna i [T.I[ a wszystkie ich 'przygody' na których opierał się cały imagin poszły w niepamięć. Fajnie się to czytało, przyznaje, ale jak popatrzę na całokształt to wychodzi kupa nieszczęść i dramatów. Jednak i tak nie mogę się doczekać opowiadania z Harrym <3
OdpowiedzUsuńBędzie spokojniejszy :)
Usuńrozpłakałam się jak to czytałam imaginy były cudowne ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńPłacze!!!!! ;( Wspaniałe i smutne!!! ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńTo jest świetne :D Trochę mi przykro że ( t.i.) umarła...Ale w miarę wszystko się dobrze skończyło. kiedyś cały czas płakałam bo sobie z niczym nie radziłam sb z niczym. Twój Imagine dodał mi odwagi stałm się silna i juz tak wszystkim nie ulegam...Co do imagina świetnyyyyyyy jeszcze raz za wszystko ci dziękuję
OdpowiedzUsuńprzez cb płakałam, ale w pewnym sensie zrobiłaś szczęśliwe zakończenie, czekam na imagina z Harrym
OdpowiedzUsuńP.S. kocham cię ; *
kochana ! płaczę :c. to jest .. było świetne . Wpadłam na tego bloga przez przypadek, był 30 któryś rozdział, nie sprawiło to jednak problemu. zaczęłam to czytać, gdy zaczęłam, końca nie było . uparcie czytałam te 30 rozdziałów,żeby wiedzieć co dalej . gdy już przeczytałam przyrzekłam sobie, że dalej będę to czytać ponieważ to jest ... było najlepsze ! . Z niecierpliwością czekałam na następne rozdziały. nie raz zawaliłam prace klasową/sprawdzian przez Twoje opowiadanie. Ale .. warto było. Jesteś wspaniałą osobą, życzę Ci weny . I w duchu mam cichą nadzieję, że pojawi się 2 tom, jeśli nie nie będę miała Ci tego za złe. Jesteś wspaniała, też masz swoje życie, rodzinę, przyjaciół, mimo to byłaś dla Nas , pisałaś Nam te rozdziały. z głębi serca, wierzę w Ciebie, wierzę, że opowiadanie o Harrym będzie równie dobre ! .Dzięki Tobie wiem, że w gorszych chwilach nie można przekreślać od razu całego życia. Przez twój imagin, stałam się zupełnie inną osobą,i za to Ci dziękuję <3. Dziękuję również za wszystkie wzruszające momenty , i za te śmieszniejsze :D. Jeśli zatęsknię, będę czytała od nowa te wszystkie rozdziały , najlepszy blog 4ever ! Mam nadzieję, że nie opuścisz tej stronki, i dalej będziesz dla Nas. Kocham Cię, i Dziękuję za wszystko <3. / @werciaxdd
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ,kocham cię również <3
UsuńNieopuszcze was ,ale chyba nie da się zrobić z tego już 2 tomu :)
Obiecuje ,albo chociaż postaram się ,aby opowiadanie o Harrym było tak samo dobre co te <3
Gdy ona umarła , łezka mi poleciała. To takie smutne. Na końcu tak samo. Tylko , że się już popłakałam. Nie wiem co napisać ... Zaniemówiło mnie to. To jest jeden z moich ulubionych blogów. Nie żałuje , że tu trafiłam. Dowiedziałam się o twoim blogu przez fejsa. Akurat trafiłam na jakiś trzydziesty któryś rozdział. Zaczęłam to czytać i zarazem wszystko odczuwać co bohaterowie. Tylko mam nadzieje , że opowiadanie z Harrym będzie bardziej radosne.:D Obiecuje , że będę czytać. :D
OdpowiedzUsuńKocham cie. ;*
to jest takie piękne. niby wszystko zaczyna się układać a jednak to dopiero początek czegoś nowego, gorszego. Gdy czytałam 2 ostatnie rozdziały popłakałam się. Te słowa [T.I] że już na zawsze będą razem z Zaynem dały mi tyle do myślenia nad tym że trzeba być szczęśliwym, mimo to ile się ma, bo w każdej chwili wszystko może przepaść. Czekam na opowiadanie z Harrym. Po prologu okazuje się być świetny. @__zagubiona__
OdpowiedzUsuńPS. masz wielki talent. nie zmarnuj go
Poryczałam się jak moja mam na Titanicu xD Ale to prawda, masz talent. Dziewczyno masz talent! Nie zmarnuj go ^^ Bardzo przyjemnie czytało mi się imagina o Zayn'ie ten rozdział, zresztą nie tylko ten - wszystkie ♥ Kocham :3 Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńPopłakałam się ;c Jesteś cudowna. Czytałam każdy rozdział tego opowiadania. Szkoda, że to już koniec. Myślę, że niedługo wymyślisz coś równie ciekawego ;)
OdpowiedzUsuńjezu było nam napisać że nie dokończysz imagina bo nie chcesz, albo masz nas w dupie. A nie uśmiercać główną bohaterkę. Skoro tak nas traktujesz to bardzo dziękujemy
OdpowiedzUsuńBo nie chcem ?
UsuńMam was w dupie ? Czy ty siebie słyszysz ?
Nie mam zamiaru go kończyć po 2 latach swojego życia , bo w lutym zapowiadałam opowiadanie z Harrym i mam zamiar je napisać.
Jak widać skończyłam opowiadanie z Zaynem,ja go dokończyłam ,a poza tym miał być krótszy dla was go przedłużałam więc nie niej pretensji !
Wyjdź z tego bloga , powinnaś mi dziękować ,ze go wogle napisałam.
przepraszam nadmiar emocji. Naprawdę nie chciałam, tylko szkoda mi [T.I.] i Zayna. no bo tyle przeszli a ona umarła. Jeszcze raz bardzo przepraszam za to co napisałam.
UsuńMogłaś pomyśleć zanim co napiszesz bo prosiłam o inteligentne komentarze.
UsuńTak musiało być,tak zaplonowałam i tak napisałam, przyjmuje przeprosiny.
OdpowiedzUsuńPopłakałam się! Ale i tak było to świetnee <3
BOŻE !!!!!!!!!!!!!!!!!! ja niewiedziałam że już kończysz ... :'( popłakałam sie i jest mi smutno ...
OdpowiedzUsuń( już mogę usunąć twój blog z zakładek ;) )
Jak chcesz to usuwaj,mi to wisi ;)
UsuńMania jeśli czytałaś ten imagin to czemu nie dasz szansy kolejnemu ?
UsuńO matko ! Nie wiem co sie ze mną dzieje ... Siedze przed kompem i rycze jak dziecko. Szkoda że to koniec bo od samego początku czytam twoje imaginy a ten stał się po prostu częścią mnie. Wiem że to głupie ale taka prawda. Cześć jak i całe opowiadanie jest cudowna. Mam nadzieje że o Harrym będzie jeszcze lepsze.Mówie to z głębi serca jestem twoją fanką. Masz niesamowity talen a wiem to bo czytam mase innych blogów ale twój jest całkiem inny co mi się podoba. Podziwiam cie za to że masz tak wspaniałą wyobraźnię
OdpowiedzUsuńboże jakie to piękne wzruszyłam się *.* jeśli miałabym opisać cały blog jednym słowem : ZAJEBISTY . kocham tego bloga i to co piszesz <3 mam nadzieję że opowiadanie z Harrym będzie tak samo zajebiste jak z Zaynem <333 pozdrawiam :* czekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńKochana kiedy opowiadanie z Harrym? <3
OdpowiedzUsuńPopłakałam się. Kocham te imaginy. Żyłam nimi ,dzięki nim zrozumialam co to prawdziwa milosc . Masz talent do tego ,życzę Ci weny i dużo fajnych pomysłow do pisania imaginow o Harrym.<3
OdpowiedzUsuńHmm.. nie będe się tu rozpisywała.. poprostu cudnyyy <33
OdpowiedzUsuńomg, prawie sie poplakalam .. imagin jest genialany ! <3
OdpowiedzUsuńale nie moge sie tez doczekac tego imagina o Hazzie ^^
Boże popłakałam się. Masz wielki talent i nie moge sie doczekać opowiadania o Harrym <3 Pozdrawiam i życze weny ; DD
OdpowiedzUsuńRyczę. Ryczę jak małe dziecko. Jest piękne szkoda, że umarła masz wieeeeeeeeeeeelki talent którego nie możesz zmarnować . ! /pozdrawiam Dominika ; *
OdpowiedzUsuńOMG !!! jak ja teraz pójdę na zakończenie roku ?? mam cale podkrazone oczy ;) jeszcze ktos pomyśli że mni w domu bija hahahhahahha A co do twoich Imagine sa tak niesamowite,że nie da sie tego opisać słowami ;( A bardzo bym chciała <3 jedyne co moge Ci napisać to że Cie po prostu kocham <3 I miłych wakacji życzę !! <3
OdpowiedzUsuńJa nwm jak to powiedzieć...płaczę i brak mi słów.Kocham Cię i kocham twoje opowiadania są inne...inaczej się tego powiedzieć nie da :) Życzę ci szczęśliwych wakacji ♥
OdpowiedzUsuńAle ze mnie beksa lala ale nie dałam rady i się popłakałam. Jestem ciekawa tego nowego Inagina.
OdpowiedzUsuń^,^
Pozdro Mikusia...
Byłam z tym opowiadaniem od samego początku i powiem jedno:.... KOCHAM !!! <3
OdpowiedzUsuńMasz ogromny talent!!! *.*
Popłakałamsię!
OdpowiedzUsuńCzytałam ten imagin od samego początku, pamiętam jak dopiero co wyjechała do Londynu by szukać swojego brata a tu już umarła chora na raka, ale w pełniszczęśliwa przy zaynie.
Strasznie ci dziękuje za to, że pisałaś to opowiadanie, że dzięki tobie codziennie tu wchodziłam i sprawdzałam czy jestnowa część.
To było uzależnienie.
Ale to już koniec mojej przygody.
Jeszcze raz ci bardzo dziękuje, to jedno z najlepszych opowiadań jakie czytałam
Jesteś wspaniała.
Kocham cię
szkoda że taki krótki ale wspaniały. Płacze ale wszystkie części Imagina pamiętam , to co przeżywała ona to samo cvzułam ja to samo przezywałam z nią ...Szkoda że juz koniec a jak tam Imagine z Harrym :* Kocham cię <33
OdpowiedzUsuńDzisiaj chyba dodam 1 cz. :)
UsuńJaram się tym jak Louis Kevinem.!!! To jest takie jhgierlodeqawef *.* Po prostu cudownee.!! I ♥ YOU. ;3
OdpowiedzUsuńkiedy z harrym
OdpowiedzUsuńJuz jest :)
Usuńhej, zostałaś nominowana do "Liebser blog"
OdpowiedzUsuńps. rozdział bisty *-*
~Paula ;)
zapraszam na mojego bloga: http://opowiadanie-o-r5.blogspot.com/
Czytając komentarze chociaż wiem że nie tylko mnie doprowadziłaś do łez cieszę się że dotrwałam do końca . Dziękuje za wszystkie chwile wzruszeń podczas czytania twojej twórczości . Powodzenia podczas pisania Opowiadania z Harrym :D
OdpowiedzUsuńTo opowiadanie jest/było cudowne <3
OdpowiedzUsuńFabuła bardzo mi się podoła, chociaż głównych bohaterów często spotykało nieszczęście i byli częstymi gośćmi w szpitalu, to jednak opowiadanie zakończyło się wzajemną miłością dwojga ludzi i właśnie to jest wspaniałe ♥
Każdy twój rozdział był pełen inspiracji. Zawsze to było coś pięknego, ale ten ostatni... Stworzyłaś coś, czego nigdy bym się nie spodziewała. To jest tak GENIALNE, że nie mogę uwierzyć. Nie mogę uwierzyć, że znalazłam coś tak zajebistego. Płacze cały czas :') Szkoda, że koniec, ale następne też na pewno będą ekstra :)
OdpowiedzUsuńTeraz słucham piosenki : https://www.youtube.com/watch?v=HDn-IjrmO18 . Zrobiło mi się ciepło na serduchu , masz niesamowity talent wiele osób ci to zapewne mówi/pisze nigdy nie przestawaj robić tego co kochasz , trzeba wierzyć w marzenia bo to dzięki nim sie nie poddajemy i staramy sie je spełnić . Wiele osób pisze ci tu takie czułe słowa nigdy nie poddawaj sie rób co kochasz . Kocham cie za te opowiadania za te humorystyczne sceny . Czekam również teraz na Hazze ♥ ~Kinga
OdpowiedzUsuńKoniec.. :(
OdpowiedzUsuńŁzy w oczach mam..
Rozdział świetny a cała historia świetna ♥
Dzięki, że miałam okazję czytać :).
Pozdrawiam Ann
Powiem szczerze, że tak ok 50 ten partowiec zaczał robić się kiczowaty.
OdpowiedzUsuńDla jednych fajny ,dla drugich nie i jak tu wam dogodzić ?
UsuńDziękuje takiej jednej niestety nie pamiętam już jakiej admince.
OdpowiedzUsuńWiecie dlaczego?
Tak.To właśnie ona podała tak o tego linka do TEGO bloga.
Kiedy zaczełam czytać tego imagina był juz napisany rozdział 38, ale ja zaczełam go czytać od początku .Coraz bardziej ta opowieść mnie fascynowała chciałam wiedzieć co dalej i tak czytałam tą opowieśc do teraz.W tej chwili pisze ten komentarz jeszcze ze łzami w oczach.To była świetna historia.Nie znam cie osobiście ,ale ta TWOJA wymyślona przez CIEBIE historia wzruszyła wszystkich.I właśnie za TO ci bardzo dziękujemy.Uwielbiam cię teraz za to że podjełaś sie napisać tego imagina bo te słowa były i nadal są piękne.Nie przestawaj pisać.♥.
Pozdrawiam Ala M. :)))))
Łał twoje Imaginy były świetne chociaż w nie których mi się nie podobało bo jak nie do szpitala to jakieś zdrady ale po kilku Imaginach wyszłaś na prostą :* Bardzo się ciesze że akurat przytrafił mi sie twój Imagin bo tak na prawdę to ja przypadkowo na niego weszłam...i sie z tego cieszę bo taka okazja na czytanie tego bloga przyszła mi niesamowia :*
OdpowiedzUsuńCzytałam twoje Imaginy od samego początku z Zaynem i Niektóre były tylko np.z Liamem i z tych pojedynczych Imaginów tez Brawo!!! Tylko szkoda że Imagin z Zaynem juz się skońcył :( Ale to twój blog , twoje pomysły , twój wybór ;) A mam takie pytanie kiedy zaczęłaś pisać Imagin z Zaynem i drugie pytanie skad miałaś pomysł żeby w ogóle miec bloga ??
Więc mam nadzieję że Imagin teraz z Harrym będzie zarówno tak ciekawy i emocjonujący jak z Zaynem :D
Dziękuje ♥
Imagin z Zayem sama nie wiem kiedy zaczęłam pisać, pomysł miałam ponieważ nie chciałam zaśmiecać stronki ciągłymi Imaginami :)
UsuńBoskie !
OdpowiedzUsuńZarwałam pół nocy ale udało mi się przeczytać cały Imagin. Jest boski, maszcudny styl pisania. Szczerze mówiąc to się troszeczkę zawiodłam, bo liczyłam na to, że wyjdzie z Harry'm, ale i tak to zdecydowanie najlepszy imagin jaki czytałam <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ci bardzo jesem dumna z tego ,że mam tak wspaniałych czytelników i ,że tak umiecie wyrazić swoje uczucia,dzięki wam tu jestem i zostane <33
UsuńDzięki tej histori nauczyłam się kochać to co mam . Dziękuję
OdpowiedzUsuńzgadzam sie z anonimem powyzej, teraz tez to zrozumialam. placze i mysle ze o milosc trzeba walczyc do konca, do smaego konca. przez cale zycie! boze dziewczyno jestes zajebista!! napisz do mnie na ask jak mozesz prosze ask.fm/NadiaKowal . idziekuje za to co mi wlasnie uswiadomilas, i przepraszam za jakiekolwiek bledy ale placze i niewidze co pisze, przepraszam. ;( ;* Nadia
OdpowiedzUsuń