Czyli Imagine z Zaynem cz. 49
Przed przeczytaniem włacz to :
http://www.youtube.com/watch?v=A_af256mnTE
Odruchowo odebrałam komórkę.
Gdy usłyszałam przekazaną mi wiadomość telefon upadł mi na ziemię.
Moje łzy toczyły sie powoli po poliku , słyszałam ich stukot o podłogę , powoli zaczęło to do mnie docierać...
-Ale przecież to nie może być prawda !.-Krzyknęłam prosto w twarz Malikowi.
-[T.I.] co się stało ?.-Zapytał strasznie zdziwionym moim zachowaniem.
Chciałam upaść na ziemię , jednak mulat złapał mnie w swoje ramiona i nie chciał puścić.
-Zayn puść mnie !.-Krzyknęłam a przed oczami miałam jedną jedyna myśl.
-Ale co się stało ?.-Zapytał przerażony chłopak.
W końcu pomyślalam ,ze gdyby nie Zayn to by się nie stało.
Podniosłam się i wyrwałam z ramion mualata.
Moje ściśniete ręce w pięści zaczęły go bić po okolicy klatki piersiowej z średnią siłą.
-To wszystko przez ciebie Zayn !. Nienawidzę cię !. Jak mogłeś !.-Krzyknęłam ,a z moich oczu znowu zaczęły się lać łzy.
-Co się stało kochanie ?.-Zapytał po raz któryś mulat.
-Mój ojciec umarł w wypadku rozumiesz !?. Gdyby nie ty dalej by żył !. Moja matka leży w szpitalu w stanie krytycznym !.- Krzyknęłam odpychając go od siebie , biorąc tylko płaszcz i kluczyki od samochodu, biegłam.
Slyszałam jak Zayn biegnie za mną ,ale ja nie mialam ochoty z nim rozmawiać, nie chciałam ,aby mnie pocieszał bo to i tak nic by nie dało , myślałam tylko o tym ,zeby spotkać się z mamą.
Wsiadłam w samochód i widząc sylwetkę Zayna łapiącego się za głowę , odjechałam.
Po 10 minutach jazdy byłam na miejscu , szybko wysiadłam z samochodu.
Pielęgniarka wskazała mi drogę do sali mojej mamy.
W życiu nie sądziłam ,ze zobaczę ją w takim stanie.
Cała posiniaczona , zabandażowana , poharatana.
Moje oczy napłynęły łzami , zaczęly powoli spływac po moim poliku.
Szybko usiadłam na krześle obok łózka szpitalnego w którym leżała moja mamusia.
Ona popatrzala na mnie swoimi zielonymi oczami.
Lekarz wszedł na chwilę , poprosił mnie o wyjście ,a ja czekałam na poczekalni.
Dopiero wtedy do mnie dotarło ,ze została mi tylko ona ,że nigdy nie zobaczę mojego ojca...
Czekałam okolo 20 minut , kopiac butem w ścianę, placząc jak nigdy wczesniej.
W końcu lekarz wyszedł ,a ja weszłam ponownie na sali.
Ponownie usiadłam na krzesło , złapałam mamę za ręke.
Widziałam jak po jej poliku spływa łza , jednak ma uśmiech na twarzy.
-Mamo co się stało ?.- Powiedzialam strasznie zaciekawiona.
-Opowiesz mi trochę o tym twoim przemiłym narzeczonym ?.-Zapytała ,a uśmiech z jej twarzy tak samo jak łzy nie zniknęły , wręcz przeciwnie.
-Mamo przecież sama go poznasz !. Prosze cię nie zostawiaj mnie !. Nie mozesz mi teraz tego zrobić !. Ja cię kocham !. Bardzo cię kocham i nie zniosę życia bez ciebie !. Jesteś dla mnie najważniejsza-Powiedziałam coraz mocniej ściskając jej ręke
... / 40 komentarzy pisze dalej , piszcie co sądzicie o tej czesci w komentarzu. ^^ Więc jezeli będzie 40 komentarzy postaram się napisać w tym tygodniu dalszą część. :)
pisz !!!
OdpowiedzUsuńto jest the best :D <3
kocha <3
OdpowiedzUsuńProszę pisz dalej!!
OdpowiedzUsuńO ja kurde *_* weź... czekam, czekam, czekam na dalej !
OdpowiedzUsuńSuper :** ;3333 <3
OdpowiedzUsuń<333333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuń< 33333 suuuuuuper tylko krótkie .. :P
OdpowiedzUsuńBoskie, Boskie <333333 Kocham ^_________^
OdpowiedzUsuńZajebiste . *-*
OdpowiedzUsuńCzekam na next . ^^
zajebiste *_* *_* *_* mega next dalej szybko
OdpowiedzUsuńPopłakałam się czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńPIĘKNY pisz pisz...;* :)) Nie możemy się doczkać :D *-*
OdpowiedzUsuńSuper część czekam na następne kiedy będzie wstęp do nowego opowiadania?
OdpowiedzUsuńTrailer pisemny już zrobiłam. :)
UsuńTeraz został mi tylko filmowy. ^^
I jeszcze chcę napisać taką mini książke dla siebie o Larrym ,albo po prostu Bi-sexualistach. :)
Już nie mogę się doczekać
UsuńProszę pisz tylko czemu to wina Zayna co on zrobił proszę powiedz bo nie kuama
OdpowiedzUsuńTo on zadzwonił do rodziców [t.I.] i poprosil ich o przyjazd...
UsuńGdyby nie poprosił ich o to ,katastrofy zapewne by nie było.
Dalej prosze :)) Super :)
OdpowiedzUsuńŚwietne,dalej . ;*
OdpowiedzUsuńDaaalej!
OdpowiedzUsuńSuper *.*
OdpowiedzUsuńDalej*_*
OdpowiedzUsuńMega!! Kocham to opowiadanie, ty piszesz bosko!!!
OdpowiedzUsuńsuper , ale mogloby sie okazac ze jej ojciec jednak przezyl i wszyscy beda zyli dlugo i szczesliwie . zasluguja na to po tym co przeszli . a ty dziewczyno masz MEEEGA talent . swietna jestes <3
OdpowiedzUsuńdalej , to jest super czekam na mega nexta .! nie wiem skąd ty bierzesz pomysły na to wszystko ale jak by nie było to się sprawdza , więc rób tak dalej.! ;)
OdpowiedzUsuńkocham to .! next proszę. <3
OdpowiedzUsuńsuperrrr!!! czekam na next
OdpowiedzUsuńKocham Kocham Kocham Genialny blog
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwośćą na następną część życze weny :> <3
Super super czekam na next ;)
OdpowiedzUsuńDaleej jest super
OdpowiedzUsuńfajny tylko troche krótki
OdpowiedzUsuńdawaj kolejny :)
OdpowiedzUsuńpisz dalej :)
OdpowiedzUsuńEEEE jaki krótki, jeszcze dobrze się nie rozkręciłam z czytaniem a tu już koniec;/ ale tak to to ok:)
OdpowiedzUsuńEh tak wyszło , czasu rak. xD
Usuńdalejjjj *.*
OdpowiedzUsuńdobre *.*.. dalej/ -Werr
OdpowiedzUsuń*u* tylko niech ona się aż tak nie wkurza na Zayna xD bo będzie źle haha ;p xx.
OdpowiedzUsuńSuupeeer *p* Dawaj dalej *u* U mnie tez jest juz kolejna czesc ;)
OdpowiedzUsuńMasz ksiazke One Direction ? :D Dzisiaj wyszla *,*
A se mam. :)
UsuńSuuuuper *.*
OdpowiedzUsuńBiste ;)))
OdpowiedzUsuńAwww♥ Dalej!
OdpowiedzUsuńDalej, dalej, daalej <3 czemu przerwałas? ja cie blagam, pisz ^^ <3
OdpowiedzUsuńpisz pisz pisz pisz :D teraz świetne tylko wiesz tym razem niech troche poleży w szpitalu bo jak wcześniej pisałaś to strasznie szybko wychodzą z tego szpitala xd
OdpowiedzUsuńCudne. Daaalej ♥
OdpowiedzUsuńTo jest zarąbiste <3
OdpowiedzUsuńDajeszz ;**
OdpowiedzUsuń[SPAM]
Zapraszam również na mojego bloga : one-direction-in-my-dream.blogspot.com
;**
Cudne ♥
OdpowiedzUsuńDalej :*
Jesteś okropna! Jak mogłaś tak zmienić zwrot akcji! :D i znowu ten szpital:D teraz nie będe mogła doczekać się kolejnej części ;D KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM TEN BLOOOG!!!! <33333
OdpowiedzUsuńDalej ! <3
OdpowiedzUsuńJak zwykle boski ; *
OdpowiedzUsuńZ Niecierpliwością czekam na następny ; D
trolololo kocham kocham kocham next :D
OdpowiedzUsuńPisz dalej ;*
OdpowiedzUsuńnexta prosze
OdpowiedzUsuńmasz już 54 kom. [łącznie z moim] więc pisz dalej!!!
OdpowiedzUsuńdawaj dalej <3 *.*
OdpowiedzUsuńDalej *-*
OdpowiedzUsuńSuper częsć! Szkoda że nie dodajesz juz tak często części......
OdpowiedzUsuńBiedni.. super rozdział! ♥
OdpowiedzUsuńkiedy next , bo sie nie moge doczekać.!(:
OdpowiedzUsuńJutro się postaram. :)
Usuńno masz 40 kom.to czemu nie piszesz? ja tu czekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńPrzepraszam , czuzbytnio teraz nie mam. ;c
Usuńnudne z tą matką niech wyzdrowieje a[T.I.]wruci do Zayna
OdpowiedzUsuńOna nadal jest z Zaynem.
UsuńPowinnaś uważnie czytać.
jest super, tylko szkoda że już nie dodajesz codziennie tych imaginow.!;(
OdpowiedzUsuńGenialny dawaj dalej, masz genialne pomysły :D
OdpowiedzUsuńKiedy możemy spodziewać kolejnej części?:>
OdpowiedzUsuńjejku jest boski kocham go i Ciebie za to że go wymyslilas i napisals i piszesz dalej <3333 [ niech [T.I] wybaczy Zaynowi i niech dalej beda razem ] <33333333333333
OdpowiedzUsuń