Czyli Imagine z Harrym cz.14
Przed przeczytaniem włącz to : http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=gBDsRfF0yzs#at=77
***
Otworzyłam powieki i znowu przed sobą widzę biały sufit.
Czyli stało się to czego najbardziej się bałam,żyję...
Żyję,tęsknie i myślę...
Zaczęłam krążyć w około pokoju.
Czuję pustkę,smutek i nicość.
Po co ja do cholery żyje ? Moje życie nie ma sensu ,żyję w nicości.
Dość cholera ! Uderzyłam nogą o stołek który stał na przeciwko.
Nie mam już sił na nic.
Olałam treningi,wszystko mi sie sypie,ale obiecuję ,że tylko jak się pozbieram to pójdę biegać,albo chociaż jak będe miała trochę siły,obiecuję.
Nie myśl [T.I.],daj sobie spokój.
Muszę się umyć,tylko pod taflą chłodnej wody umiem poważnie myśleć o życiu.
Wzięlam ręcznik i ruszyłam do łazienki...
***
Położyłam sie do wanny,na wodzie unosi się przyjemna piana,a ja po raz pierwszy się relaksuje.
Ten zapach czekolady i maliny coś mi przypomina.
Uśmiechnęłam się na te myśl.
Kąpałam się w tej wannie razem Harrym.
Pamietam ,że wtedy dużo się śmieliśmy,chciałabym wrócić do tamtej chwili.
W dłoń wzięłam golarkę,obracałam ją dookoła palcami ,aż wreszcie odważyłam się.
Zrobiłam nią cięcia na ręce,może uważacie mnie za nienormalną ,ale wole czuć ból fizyczny niż psychiczny,on jest dla mnie łatwiejszy do przyjęcia.
Coraz bardziej sie przyzwyczajałam ,krew spływała powoli.
Achh...lekko piecze.
Włożyłam reke do wody i patrzałam jak woda przybiera kolor czerwony,żyłam tą chwilą,chwilą w której o niczym nie myślałam,nie myślałam o całym moim życiu,nie myślałam o Stylesie.
***
Z ręki nadal sączy się krew ,a ja nie wiem co mam zrobić.
Ruszyłam do apteczki i zawinęłam rany bandażem.
Właczyłam radio i byłam zdziwiona faktem ,że leci moja ulubiona piosenka zaczęłam do niej tańczyć,czułam wytchnienie,tak jakbym się na nowo narodziła.
Ale z fali radości wyrwał mnie telefon...
-Halo ? -Zapytałam
-Czy [T.I.] z tej strony ?-Zapytał nieznany mi głos.
-Tak ,a z kim mam przyjemnośc mówić?-Zapytalam zdziwiona.
-Dzownie ze szpitala pani kolega prosił o szybki kontakt,chce ,zeby pani przyjechała,pan Chris,wybudził się.-Powiedział ,a ja zadrżałam.
-Okej prosze mu przekazać ,że już jadę.
***
Weszłam do sali zobaczyłam bladego jak ściana przyjaciele.
Wyglądał okropnie,usiadłam przy nim złapałam go za ręke,zaczęłam ją lekko muskac palcami.
-Wiesz co śniło mi się,że trzymasz złoto w rękach,jesteś uśmiechnięta,ale masz łzy w oczach,zauważasz coś co cię przestraszyło,a jednocześnie uszczęsliwiło,a ja stałem koło ciebie,ciągle i miałem skrzydła,latałem-powiedział na jednym tchu.
-Chris proszę cię...
-[T.I.] chcę ci tylko powiedzieć ,że Harry jest dobrym mężczyzną,naprawdę dobrym i ,żebyś nie rezygnowała z biegów,masz trenować,jechać na olimpiadę i wygrać,ja będe z tobą,będe ci pomagał ,ale duchowo,kocham cię,walcz do końca.-powiedział a po jego oku polała się jedna błyszcząca łza.
Na chwilę osłupiałam ,co on do mnie mówi ?
-Nie żegnaj się ze mną-odpowiedziałam z szklankami w oczach.
-Przepraszam,pamietaj ,ze jesteś piękna,pilnuj się kochanie-powiedział Chris po czym zamknął oczy ,a jego ręka ciągneła mnie w dół.
-Chris nie !-Krzyknęłam.
Maszyna zaczęła pikać,zaczęłam przytulać się do jego torsu.
-Nie !-krzyczałam.
Zaczęłam płakać,to koniec,on nie żyje ! Go juz nie ma !
Przytulilam się mocno.
Do sali wtargnął lekarz z pielegniarkami,wpatrywali się we mnie,dobrze wiedzieli ,ze nie da się juz go uratować.
Dopiero co się obudził,ale juz go nie ma,nie !
Zaczęłam ryczeć,jego bluzka zrobiła się mokra od moich łez.
***
-Już jestem !-powiedział wchodzący do sali loczek,poznałam po głosie.
Spóźniłeś się głupcze !-krzyczała moja podświadomość.
Po co tu przychodziłeś ? On już nie żyje.
Dalej nie odrywałam sie od ciała ,płakałam i płakałam.
-[T.I.]-powiedział Harry dotykając moich pleców-spójrz na mnie.
Cała byłam zapłakana,z pod rzęs ledwo co widziałam,ale obrociłam głowę w jego stronę.
Na jego twarzy widniał ból.
-Co ci sie stało w ręke?-zapytał-Odwinął mi bandaż po czym dodał-Czemu to robisz [T.I.],nie rób tego wiecej-zaczął całować moje rany swoimi wilgotnymi ustami.
I właśnie to się stało,ból fizyczny złączył się z psychicznym ,a ja czułam dreszcze na calym moim ciele.
-Zostaw mnie ! Nie powinnam cię juz obchodzic ! To przez ciebie mam popiepszone życie!-krzyknęłam po czym wybiegłam ze szpitala,tak jestem słaba,ciągle uciekam,ale to dla mnie jedyna obrona na to wszystko,musiałm uciec bo nie mogłam wytrzymać takiego bólu,wszystko się zlało.
***
Zamknęlam drzwi swojego domu po czym usiadłam na środku swojego salonu.
Spojrzałam w górę,jest przyczepiony hak,znowu mam myśli samobójcze.
Nie chcę nikogo juz tracić.Muszę zniknąć.
Z kanapy wyjełam linę,pod hak podłożyłam stołek,powiesiłam linę po czym zapletłam ją wokoło szyi.
Boję się umrzeć,ale potrzebuje tego.
Nagle z myśli wyrwał mnie huk bijacych o szybę rąk,głos Stylesa !
Spojrzałam przed siebie zobaczyłam mojego loczka,walącego w szybę balkonu pięściami,krzyczącego"Nie proszę nie !".
-Przepraszam-powiedziałam ze łzami w oczach.
Nie mogłam powstrzymać łez,gdy patrzę na jego ból,umieram...
-[T.i.] prosze nie ! Nie chce przeżywać tego jeszcze raz ! Nie chcę tracić drugiej osoby w ten sam sposób,nie chcę cie tracić !-krzyczał bezsilnie.
-Co masz na myśli stracić kogoś w ten sam sposób ?-zapytałam lekko drżąc.
-Mój brat on też się powiesił...-powiedział na jednym takcie ,a jego płacz był coraz głośniejszy.
O kurwa on miał brata,jego brat popełnił samobójstwo,cholera !.../40 komentarzy piszę dalej,piszcie co sądzicie o tej czesci w komentarzach c:
NEXT !!
OdpowiedzUsuńWoow *-*
OdpowiedzUsuńSUUUPER ! *^*
OdpowiedzUsuńRozdział PER-FECT c:
Czeeekam *^*
Ojoj porobilo się proszę dodaj nn
OdpowiedzUsuńPisz dalej i dodaj jak najszybciej, bo nie moge sie juz doczekac ;***
OdpowiedzUsuńBłagam dalej!!! <3 Masz talent do pisania !! ^^
OdpowiedzUsuńjejku jesteś świetna <3 Kocham too NEXT <3
OdpowiedzUsuń/Kaśka <3
fajne :) dalej ;*
OdpowiedzUsuńNEXT NEXT NEXT ♥♥3♥
OdpowiedzUsuńJest super <333 dalej <3
OdpowiedzUsuńWow masz dziewczyno ogromny talent!Weź go nie marnuj i pisz szybko kolejną część już nie mogę się doczekać! Kocham twoje opowiadania.
OdpowiedzUsuńOMG jest świetny :) NEXT <3
OdpowiedzUsuńjestJEST SUPER!!!!!!!!!! NIE MOGĘ DOCZEKAĆ NEXTA MAM NADZIE ŻE SZYBKO GO DODASZ^^
OdpowiedzUsuńDaleeej! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne
OdpowiedzUsuńprosze szybko NEXT kocham cie za to co robisz <3
OdpowiedzUsuńJEZU ! CO ZA EMOCJE! TO JEST TAKIE INNE NIŻ TO CO CZYTAM! ALE JEST SUPERS♥ aLE CZY NA PEWNO HAZZ MIAŁ BRATA ? CZY TYLKO JĄ OKŁAMAŁ, ŻEBY SIĘ NIE POWIESIŁA ?
OdpowiedzUsuń^^ <3 Super, czekam na dalsze części.
OdpowiedzUsuńJejku to jest boskie <3 Jak ty to robisz że ci zawsze wychodzi coś niesamowitego :) czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział :) :**
OdpowiedzUsuńOMG! To jest po prostu świetne! czekam na następny rozdział ;D /Bartek ;*
OdpowiedzUsuńRozdział jag zawsze PER-FECT !!!
OdpowiedzUsuńXoxo
Pisz dalej!!!!!!!! kocham twoje opowiedanie o harrym!!!!!!!
OdpowiedzUsuńO mój boże ciekawe co się stanie ! Pisz dalej !!!
OdpowiedzUsuńświetny <3
OdpowiedzUsuńJaki ty dziewczyno masz talent *.* zazdroszczę ! :)
OdpowiedzUsuńNEXT
OdpowiedzUsuńŚWIETNE ! <3
OdpowiedzUsuńPłacze ;_; Dawaj kolejną część !!! :*
OdpowiedzUsuńDaaaawaj kolejną ! Genialnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńsuuuuuuuper! wooow *______*
OdpowiedzUsuńGenialne ! Rozdział trzyma w napięciu! Dawaj nexta ! Nie wytrzymam ! :D
OdpowiedzUsuńwow!! next
OdpowiedzUsuńprosze czesc 15 :D
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńdawaj next
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńJa chcę następny. Genialne ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Tylko dlaczego dodajesz tak rzadko?:
OdpowiedzUsuńNEXT ! Kocham <3
OdpowiedzUsuńSuper, jak zawsze, tylko czemu tak rzadko dodajesz ?;c
OdpowiedzUsuńNie mam za bardzo czasu :)
UsuńAaaaaaaaa uwielbiam twojego bloga ! Mam nadzieję , że bd razem ;p Dzięki i czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńO matko o.o cuudoo i nareszcie jest dluzszy rozdzial ;) nie moge doczekac sie kolejnego rozdzialu
OdpowiedzUsuńświetny!!! *.* Nie ogarniam ludzi z takim talentem ;o
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://foreveronedirectionboys.blogspot.com/ ;)
Boże, dawaj szybo dalej, to jest boskie ! *.* Chris umarł... :'(
OdpowiedzUsuńOMG ! Świetna część ! Pisz dalej :* ♥♥♥
OdpowiedzUsuńhttp://sometimesyoubelieveindreams.blogspot.com/ zapraszam na mojego bloga :) iza :P
OdpowiedzUsuńDalej Dalej !!!!
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńjeszcze dizs next blagam!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWow
OdpowiedzUsuńImagin jak zawsze Per-fect :3
OdpowiedzUsuńTylko ten moment w wannie jak się cięła...
Wrrr ( aż mnie ciarki przeszły)
Weny :*
Zapraszam do sb
najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com